Ścieżka rekordu
Jednostka archiwalna o nazwie Cecylia Chmiel - relacja biograficzna
Cecylia Chmiel - relacja biograficzna
Dane podstawowe
Cecylia Chmiel - relacja biograficzna
Pełne informacje o jednostce archiwalnej znajdziesz poniżej.
Zawartość rekordu
Drzewo rekordu
Zawartość rekordu – statystyki
Co przedstawia ten materiał?
Narracja:
Po krótkiej części narracyjnej (w połowie poświęconej wspomnieniom związanym z Polenlagrem nr 7 "˜Kochlowitz"™, w którym od 1942 r. trzymano polskie rodziny) opowieść (mniej więcej od 7 minuty nagrania) dotyczy jej dzieciństwa oraz doświadczenia wojny. Szczególne miejsce zajmuje moment wejścia Armii Radzieckiej, dość szczegółowo i obrazowo opisany - rozmówczyni szuka nawet zdjęć żołnierzy, które dostała od nich w 1945 r.
Kolejny duży, choć dość postrzępiony wątek w opowieści to losy rodziny bliższej i dalszej: w szczególności losy w czasie wojny i bezpośrednio po niej. Zwraca uwagę na swoje dziecięce zachowania, np. przyprowadzenie żołnierzy radzieckich do domu ("Mamo, jo Wom sam Rusków wieda!"). Kilka fragmentów to opowieści powojenne (m.in. o załatwieniu przenosin z pracy dla męża dzięki interwencji w KW PZPR w Katowicach). Niezauważalnie wątki rodzinne przechodzą w opowieści o losach sąsiadów, lokatorów - to będzie się pojawiać przez całą rozmowę.
Później - wywołane pytaniem - opowieści o roli muzyki w jej życiu: muzykalność w rodzinie, pierwsze instrumenty, nagroda za śpiewanie w chórze "Skowronek" - "Cichy Don" Szołochowa - którą dostała. Wspomnienie tragicznej śmierci kolegi (syna lokatora) w 1945 roku, zabitego przez pozostawiony Panzerfaust. Następnie rozpoczyna opowieść o lekarzach i łapówkach, prosząc, by przerwać nagranie.
Po przerwie wraca wątek rodzinny: poznanie męża, losy sióstr i brata, który zdążył zaliczyć Ostfront w mundurze Wehrmachtu, sowiecką niewolę, a zginął w wypadku na motorze w wieku 33 lat. Następne przeszło 6 minut (od 42 min) to opis doświadczeń rozmówczyni w KWK "Wujek" w grudniu 1981 (była tam tuż przed pacyfikacją, aby odebrać wypłatę za chorego męża).
Następnie wraca znów do czasów wojny: wątek Polenlagru i dwu Żydówek, które miejscowi gospodarze usiłowali stamtąd wyciągnąć. Rozmówczyni usprawiedliwia się, że niewiele o tym wiedziała, bo jako dziecko nie zajmowała ją polityka. Opowiada za to o politycznym zaangażowaniu ...