Ścieżka rekordu
Jednostka archiwalna o nazwie Jan Rotuski - relacja biograficzna
0Jan Rotuski - relacja biograficzna
Dane podstawowe
Jan Rotuski - relacja biograficzna
0
Pełne informacje o jednostce archiwalnej znajdziesz poniżej.
Co przedstawia ten materiał?
Narracja:
Nagrywany rozpoczyna relację od okresu przedwojennego - wspomina pierwsze lata życia we wsi Białobrzegi (radomskie), a także początek szkoły we wrześniu 1939. Dość szybko przechodzi do opisu wydarzeń wojennych: w styczniu 1940 roku rodzina została wywieziona na roboty przymusowe do Niemiec. Transport z Radomia trwał około miesiąca.
Nagrany przypomina sobie warunki pracy w drugim z dwóch gospodarstw rolnych, gdzie rodzina przebywała przez 3,5 roku. Pobyt ten skończył się aresztowanie za słuchanie radia. Przebywał w więzieniu w Hanowerze, Berlinie, następnie został przewieziony do Łodzi (Radgoszcz, ul. Łąkowa - więzienie przejściowe). Skierowano go do koncentracyjnego obozu dla dzieci i młodzieży na ul. Przemysłowej, gdzie więziony był przez półtora roku. Po wkroczeniu Rosjan tułał się po Łodzi, przebywał też w szpitalu z powodu odmrożenia nóg. Trafił do domu dziecka na ul. Kopernika, latem połączył się z rodziną, która wróciła z Rzeszy. Wspomina brak pracy po wojnie, ojczyma, który prowadził w okolicach Koszalina (Karwin) gospodarstwo rolne, następnie własne nieudane małżeństwo zakończone rozwodem po pięciu latach, pracę w Koszalinie, Słupsku i powrót do Łodzi.
Następnie udziela bardziej szczegółowych informacji o obozie na Przemysłowej, opisuje codzienne czynności: pobudkę o godzinie 6, apel, śniadanie, pracę. Dzieci, zależnie od wieku, pracowały w koszykarni, przy naprawie wyposażenia dla wojska, iglarni. Najmłodsze dzieci zajmowały się klejeniem kopert. Wspomina solidarne stosunki między małymi więźniami, a jednocześnie dramatyczne próby zdobycia dodatkowych racji pożywienia (nagrywany spał przez kilka dni z ciałem zmarłego kolegi, aby odbierać za niego porcje żywnościowe).
Mówi o trudnej sytuacji w okresie zimowym. Stwierdza przy tym, że w obozie dzieci były najgorzej traktowane przez volksdeutschów (wspomina dwa nazwiska- pseudonimy strażników obozowych. W obozie przebywały dzieci i młodzież do szesnastego roku życia. W listach do rodziny należa...