Ścieżka rekordu
Jednostka archiwalna o nazwie Jerzy Kowalczuk - relacja biograficzna
Jerzy Kowalczuk - relacja biograficzna
Dane podstawowe
Jerzy Kowalczuk - relacja biograficzna
Pełne informacje o jednostce archiwalnej znajdziesz poniżej.
Co przedstawia ten materiał?
Biograficzna część narracji trwała prawie 2,5 godziny. W tym czasie Jerzy Kowalczuk opowiedział cały swój życiorys, nie pomijając żadnego elementu i nie koncentrując się nadmiernie na żadnym etapie swego życia. Jedynie opowieść o czasach PRL była bardzo krótka.
Opowieść zaczyna od przedstawienia miejsca urodzenia - Kulikowa. Przybliża sylwetkę swego ojca, sędziego. Następnie opisuje historię i wygląd Żółkwi. Pierwsze zdania o samym sobie poświęca sprawom szkoły i atmosfery w rodzinnym domu, mówi, że panowała w nim tolerancyjność. Wspomina stosunki narodowościowe w Żółkwi. Należał w tym okresie do harcerstwa i był ministrantem. Chodził do gimnazjum im. Stanisława Żółkiewskiego, gdzie miał kolegów różnych narodowości. Zamek, w którym mieszkał, był miejscem rozmaitych dziecięcych zabaw. Opowiada, jak toczyło się życie na zamku.
W 1938 roku rodzina przeniosła się do Lwowa i zamieszkała wraz z babcią w willi wybudowanej przez dziadka. Sporo miejsca poświęca Jerzy Kowalczuk osobie swojego dziadka. Przez rok do wybuchu wojny chodził do szkoły. Opowieść o okupacji rozmówca rozpoczyna od przywoływanie wspomnień ze szkoły. Krótko opowiada o epizodzie, gdy za okupacji sowieckiej musieli zamieszkać pod Lwowem na wsi, opowiada głównie o szkole. Życie codzienne pod okupacją wspomina jako czasy, gdy razem z bratem chodzili ciągle głodni. W czasie okupacji niemieckiej podjął pracę technika w Zakładach Energetycznych, w tym też czasie wraz z bratem Januszem i kuzynami Andrzejem Fornelskim i Wiesławem Kowalczukiem rozpoczęli konspiracyjną pracę w Narodowej Organizacji Wojskowej. Zajmowali się drukowaniem i kolportowaniem gazety "Słowo Polskie", którego ostatni numer rozprowadzili w 1946 roku. Po zmianie okupacji na sowiecką musieli chronić się przed rekrutacją. W 1946 roku zdali maturę. Lwowska część życia zakończyła się w tym samym roku, gdy przeprowadził się z rodziną do Krakowa. Początkowe lata były ciężkie, rodzice nie mieli pracy, korzystali z zapomóg dla repatriantów. Jerzy K...