przejdź do treści głównej

Ścieżka rekordu

Jednostka archiwalna o nazwie Relacja biograficzna Tadeusza Borowskiego-Beszty

0Relacja biograficzna Tadeusza Borowskiego-Beszty

Dane podstawowe

Relacja biograficzna Tadeusza Borowskiego-Beszty

0

Pełne informacje o jednostce archiwalnej znajdziesz poniżej.

Co przedstawia ten materiał?
Rozmówca na początku opowiada o swoim ojcu, który przed wojną wyjechał do Petersburgu celem kształcenia się. Po edukacji rozpoczął pracę w aptece. W 1914 r. został zmobilizowany do wojska carskiego. W 1917 r. zdezerterował i wstąpił do I Korpusu Polskiego J. Dowbora-Muśnickiego. Po powrocie do Polski zgłosił się do nowo tworzącego się Wojska Polskiego, brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Po przeniesieniu do rezerwy rozpoczął pracę w Straży Granicznej, zaś 1930 r. przeszedł na emeryturę. W 1939 r. brał udział w walkach. Pod koniec tego roku został aresztowany przez Rosjan. (002, 09:40) Rozmówca przechodzi do pierwszych swoich wspomnień, jeszcze mglistych - ukrywanie się po lasach we wrześniu "™39 r., chwila załadowania rodzin na wozy przez "sołdatów" (IV "˜40r.). Następnie przechodzi do opowieści z czasów pobytu w Kazachstanie (wieś , gdzie ostatecznie się znaleźli to Казанка, na północy kraju). Został objęty obowiązkiem szkolnym. Jego rodzina nawiązała kontakty z Ukraińcami, którzy zostali tam wywiezieni jeszcze w 1936 r. Matka nie nadawała się do pracy w kołchozie i dorabiała jako krawcowa. Bardzo obrazowe jest wspomnienie o ukaraniu chłopca przez matkę, gdy odezwał się on do niej po rosyjsku (21:00). Po wybuchu wojny niemiecko - rosyjskiej przyszła odwilż i została nawet utworzona szkółka polska, gdzie matka została nauczycielką. Stosunki z miejscową ludnością były raczej dobre, propagandowy mit o "polskich panach" słusznie ukaranych, szybko był prostowany przez rzeczywistość. Bardzo trudnym momentem była decyzja rodziny o przyjęciu obywatelstwa ZSRR, podyktowana strachem, gdy po wyjściu Armii Andersa sytuacja Polaków znów się pogorszyła. Niektórzy odmawiali i wówczas byli aresztowani przez NKWD, a ich dzieci albo były przygarniane przez rodziny albo trafiały do domów dziecka. W międzyczasie rozmówca snuje jeszcze kilka dziecięcych wspomnień, z czego najbardziej wzruszające jest chyba te o powrocie do kraju, gdy przy przekraczaniu polskiej granicy ...
0