Ścieżka rekordu
Jednostka archiwalna o nazwie Jadwiga Krygier podczas retuszu w zakładzie fotograficznym Bydgoszczy ul. Świętojańska 8
0Jadwiga Krygier podczas retuszu w zakładzie fotograficznym Bydgoszczy ul. Świętojańska 8
Dane podstawowe
Jadwiga Krygier podczas retuszu w zakładzie fotograficznym Bydgoszczy ul. Świętojańska 8
0
Pełne informacje o jednostce archiwalnej znajdziesz poniżej.
Plik załączony do rekordu
Aby otwórzyć plik graficzny w powiększeniu wciśnij przycisk Enter na klawiaturze lub lewy przycisk myszki po najechaniu kursorem na pole pliku graficznego.
Uruchom pobieranie pliku. Pobierz
Co przedstawia ten materiał?
To zdjęcie przedstawia jedną z pionierek fotografii zawodowej w Bydgoszczy – Jadwigę Krygier (1907–1975). Fotografistka przedstawiona jest na nim w trakcie ręcznego kolorowania odbitek. Umiejscowiona została na krześle, w pozycji siedzącej, w prawej części sceny. Zwrócona jest lewym profilem w kierunku białego stolika, znajdującego się po drugiej stronie. Na nim rozłożone są narzędzia jej pracy: cienkie pędzelki, farbki, miseczka na wodę i odbitki fotograficzne. Jadwiga została sfotografowana w scenerii studia fotograficznego, na tle charakterystycznego ekranu imitującego wnętrze. Zdjęcie nie przedstawia więc fotografistki w jej naturalnym miejscu pracy, czyli retuszerni, ale zostało zainscenizowane na potrzeby tej fotografii w studiu. Sposób przedstawienia powoduje, że zdjęcie daje voyeurystyczną [sic!] przyjemność podglądania fotografistki przy pracy. Natomiast ona, skupiona na zadaniu, nie ma świadomości bycia podglądaną, bycia przedmiotem spojrzenia.
Zdjęcie zostało przez Jadwigę ręcznie pokolorowane. Przełamując monochromatyzm obrazu, namalowała sobie różowe policzki, aby nadać im wigoru i zdrowego wyglądu. Fartuch zabarwiła błękitem i kilkoma akcentami różu, który znaleźć można także na stole. Nadała tym samym swojemu wizerunkowi bardziej malarskiego zacięcia. W tym miejscu warto wspomnieć, że zdjęcia zaczęto kolorować ręcznie wkrótce po powstaniu pierwszych fotografii. Źródła wymieniają, że prawdopodobnie najpierw ożywiano za pomocą koloru portrety, następnie krajobrazy. Szczególnie podatne na kolorowanie były odbitki na papierze solnym, co ułatwiała matowa powierzchnia papieru, dobrze wchłaniająca farby akwarelowe, a także olejne. Kolorowanie zdjęć nie tylko dodawało im uroku, lecz, jak podkreślają badacze tego zjawiska, miało zastosowanie praktyczne. Pierwsze fotografie miały tendencje do blaknięcia w świetle, więc farby dodawały im trwałości.
Złoty wiek ręcznego kolorowania odbitek przypada na lata 1900–1940, natomiast jego okres szczytowy na lata 1915–...
Pliki